W listopadzie, Miejski Ośrodek Sportu organizuje Mistrzostwa Opola Szkół Ponad Podstawowych w Szachach. W tej imprezie wzięła udział reprezentacja naszej szkoły, licząc na końcowy sukces. Nasze założenia były uzasadnione, bowiem w dwóch poprzednich edycjach turnieju zdobywaliśmy pierwsze miejsce, tym razem nie spełniły się. Po ciężkiej walce zdobyliśmy brązowe medale i puchar, przegrywając z drużynami II LO i III LO. Wystartowaliśmy w zawodach bardzo dobrze wygrywając wysoko z szachistami V LO 3:1 i gospodarzami reprezentującymi ZSZ im. Stanisława Staszica 4:0. Ta zwycięska passa została przerwana przez silny zespół III LO. Przegraliśmy mecz w stosunku 3.5:0.5, a jedyny remis dla nas wywalczyła Żaneta Ozimek.

W tym miejscu warto wspomnieć, że w meczach szachowych za zwycięstwo na przeciwniku zalicza się jeden punkt, za przegraną zero punktów, za remis pół punktu. Drużyny grały w czteroosobowych składach, a nasz zespół reprezentowali: Adam Jachym, Artur Kiryczuk, Jacek Pluta oraz Żaneta Ozimek.

Po klęsce z III LO nasza drużyna przystąpiła bardzo zdeterminowana do meczu z reprezentacją Zespołu Szkół Budowlanych. Nie daliśmy pograć młodym budowlańcom, którzy przegrali z nami wszystkie partie. Do ostatniego meczu przystąpiliśmy z silną wolą zwycięstwa, lecz to nie przełożyło się na sukces. Spotkanie to zakończyło się naszą przegraną w stosunku 1.5:2.5 na korzyść II LO, które zdobyło w turnieju pierwsze miejsce. Ładną partię wygrał Artur Kiryczuk, Jacek Pluta wywalczył remis, a Adam Jachym zaryzykował i przegrał , Żaneta Ozimek była bez wielkich szans z Anną Gudełajtis, która jest zawodniczką pierwszoligowego juniorskiego klubu szachowego Rodło Opole. Końcowa tabela zawodów przedstawiała się następująco: pierwsze miejsce zajęło II LO, drugie III LO, trzecie Zespół Szkół Elektrycznych, czwarte V LO, piąte ZSZ im. Staszica, szóste Zespół Szkół Budowlanych. Nasi zawodnicy osiągnęli następujące wyniki indywidualne: Adam Jachym 3.5 punktu, Artur Kiryczuk 4 punkty, Jacek Pluta 2.5 punktu, Żaneta Ozimek 3.5 punktu z pięciu możliwych do uzyskania.

W podsumowaniu należy stwierdzić, że nasi zawodnicy walczyli bardzo ambitnie. Może zabrakło im odrobiny odporności psychicznej i nie potrafili wykorzystać chwilowej przewagi na szachownicach. Było to zwłaszcza widać w meczu z III LO, gdzie wynik końcowy mógł być korzystny dla nas, a to pozwoliło by nam walczyć o pierwsze miejsce.