Mechatronicy i elektronicy z klas drugich na wycieczce w górach

W dniach 29 – 31 maja, klasy technikum:  2A (mechatronicy) oraz 2F  (elektronicy),  wybrały się na wspólną wycieczkę w Tatry i Pieniny. Zaplanowany program był bardzo bogaty, atrakcji co niemiara, jednak…

Dzień pierwszy

Pogoda od samego rana próbowała zepsuć wycieczkę: po prostu lało jak z cebra. Podróż minęła spokojnie i bez większych przygód dotarliśmy do centrum Zakopanego, skąd po zwiedzeniu Starego Kościoła i cmentarza na  Pęksowym Brzyzku, wyruszyliśmy pieszo na Gubałówkę. Niestety gęsta mgła uniemożliwiła podziwianie panoramy Tatr. Pozostało tylko zjechać na dół wyciągiem gondolowym, a następnie pospacerować po najsławniejszym deptaku Zakopanego - Krupówkach .    Następnym punktem programu  było zakwaterowanie się w ośrodku w miejscowości Murzasichle. Kilkaset metrów dalej znajdowała się Izba Regionalna u Gąsienicy, gdzie wzięliśmy udział w prelekcji na temat Zakopanego oraz góralskiego życia. Gospodarz w przystępny i bardzo humorystyczny sposób przedstawił wiele faktów i historyjek z Podhala, a opowieściom towarzyszyła gra na wielu instrumentach muzycznych, o istnieniu których często nie mieliśmy pojęcia. Na zakończenie dnia mile spędziliśmy czas bawiąc się przy ognisku.

Dzień drugi

Tego dni mieliśmy zaplanowany spływ tratwami przełomem Dunajca. Niestety. Z powodu niesprzyjającej aury musieliśmy zrezygnować . W zastępstwie otrzymaliśmy możliwość skorzystania z innej wodnej atrakcji, tj. term w Bukowinie Tatrzańskiej. Rozgrzani ciepłą wodą zyskaliśmy nowe siły, dzięki którym wyruszyliśmy na kolejną górską wyprawę. Tym razem przeszliśmy przez Rezerwat Homole, podziwiając imponujący wąwóz oraz kotlinę poprzecinaną strumykiem. Na szczycie nie było nam dane ujrzeć Tatr, które skryły się za grubą warstwą mgły. Jednak zajrzeliśmy do bacówki, w której bacowie wyrabiają różnego rodzaju sery, m.in. oscypki.

Kolejnym punktem w programie był czas wolny w Szczawnicy, z której pojechaliśmy prosto do następnej bazy noclegowej. Wieczór po raz kolejny upłynął na śpiewach przy ognisku.

Dzień trzeci

Po śniadaniu wyruszyliśmy do Niedzicy, gdzie jest zbudowana zapora wodna spiętrzające Jezioro Czorsztyńskie i elektrownia szczytowo-pompowa. Gdy  zapoznaliśmy się już z zasadami działania całego kompleksu,  udaliśmy się na zwiedzanie zamku w Niedzicy. Bardzo uważnie wysłuchaliśmy historii zamku, który był miejscem kręcenia wielu filmowych produkcji takich jak  „Janosik” czy „Wakacje z duchami”. Następnie przepłynęliśmy promem przez Zbiornik Czorsztyński i dotarliśmy do ostatniego punktu naszej wyprawy. Kościół w Dębnie z II połowy XV wieku, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, nie był tak monumentalny jak zapora, ale zachwycał misternymi zdobieniami, które nie uległy zniszczeniom mimo upływu wielu stuleci.

Droga powrotna minęła spokojnie i każdy z nas bogatszy o nową wiedzę udał się do domu.