GETTO WARSZAWSKIE- symbol walki o ludzką godność

19 kwietnia 2013 roku  przypada 70 rocznica Powstania w Getcie Warszawskim, które było zbrojnym protestem wobec nazistowskiej polityki ludobójstwa Żydów. Getto Warszawskie zostało zorganizowane formalnie w październiku 1940 roku, ale na jego terenie gromadzono ludność żydowską już od kwietnia tegoż roku.  Powierzchnia Getta liczyła około 3 km2 i obejmowała północne Śródmieście Warszawy oraz dzielnicę Muranów. Granica tej strefy biegła 200 metrów na północ od dzisiejszego Dworca Centralnego i przecinała obszar, na którym wznosi się Pałac Kultury i Nauki. W getcie przetrzymywano od około 400 do 460 tysięcy Żydów. Warunki  życia  były  na ogół  bardzo ciężkie, większość mieszkańców  głodowała i chorowała, zwłaszcza na tyfus. ,,Normalnym" widokiem były zwłoki leżące na ulicach, którymi nikt się nie interesował.

 

W 1942 roku przeprowadzono masowe wywózki Żydów z Getta do obozów zagłady w Auschwitz i Treblince, co ułatwiało sąsiedztwo dworca PKP Warszawa Gdańska. Wywieziono przeszło 300 tysięcy ludzi.  Na początku 1943 roku pozostało w Getcie, według różnych szacunków: ponad 70 tysięcy Żydów. 

Kiedy wiosną roku 1943 Niemcy rozpoczęli akcję ostatecznej likwidacji Getta, 19 kwietnia wybuchło powstanie zbrojne. Zorganizowała je lewicowa Żydowska Organizacja Bojowa, pod dowództwem Mordechaja Anielewicza i Marka Edelmana. W walce wziął udział także (bardziej prawicowy) Żydowski Związek Wojskowy. Ogółem liczba powstańców kształtowała się w granicach 1000 osób. Broni było bardzo mało. Pomoc w dostarczeniu uzbrojenia i amunicji zapewniały (na miarę swych możliwości) Armia Krajowa i Gwardia Ludowa. Przeciwko powstańcom hitlerowcy skierowali oddziały liczące 3000 żołnierzy,   w tym Niemców, Łotyszów, Litwinów, Ukraińców i polskich granatowych policjantów. Dowódcą sił okupacyjnych był generał SS Jürgen Stroop, po wojnie skazany w Polsce na karę śmierci  i stracony.

Walki trwały do 16 maja 1943 roku, nieliczni powstańcy stawiali opór jeszcze w czerwcu. Powstanie zostało stłumione bardzo brutalnie. Według danych niemieckich zginęło lub zostało zamordowanych około 50 tysięcy Żydów. Obszar Getta dosłownie zrównano z ziemią - wszystkie budynki mieszkalne wyburzono do poziomu piwnic. Zniszczenia sięgały 100 % zabudowy.  Jedynym obiektem, który przetrwał ten kataklizm, był kościół Św. Augustyna z 1896 roku, w którym Niemcy urządzili magazyn rzeczy zrabowanych Żydom. 

 Kościół Św. Augustyna na tle gruzów Getta (zdjęcie lotnicze z 1945 roku) - źródło: www.miejscefotografii.pl

Pomimo wielkiej tragedii Getta, społeczność żydowska na całym świecie uważa  ten zbrojny zryw z 1943 roku za jedno z najważniejszych wydarzeń w swojej historii.  Nikt nie ma wątpliwości, czy to było słuszne, czy nie. Albowiem to nie jest istotne. Liczyła  się  walka jako symbol oporu przeciw nazizmowi i polityce zagłady. Wydaje się, że w takim kontekście należy też traktować Powstanie Warszawskie. Jeżeli można odrzucić kalkulacje polityczne, to zryw zbrojny Armii Krajowej był - podobnie jak  Powstanie w Getcie-  protestem przeciwko przemocy.