Co słychać w Opolskiej Lidze Robotów?

opolska liga robotow duze

Za nami kolejne wspaniałe zawody w ramach Opolskiej Ligi Robotów, która zdobywa coraz większą popularność. Na każdych zawodach pojawiają się nowe drużyny oraz nowi zawodnicy. Fascynujący świat robotów przyciąga jak magnes :)

Również do naszej sekcji, do drużyny Rock rockers, dołączył nowy zawodnik Michał Krzechki i wraz z Agnieszką Ksiądzyną na międzynarodowych zawodach robotów - Opolskim Festiwalu Robotów - zdobyli...ale o tym następnym razem:)

Cofnijmy się zatem do dnia 20 kwietnia 2015 r. Centrum Opola, Zespół Szkół Tak im. Ireny Sendlerowej, liczne grono miłośników robotyki czyli zawody RoboTAK i blisko 40 drużyn na starcie. Wow. Tak wielu to nas jeszcze na zawodach nie było. Zapowiadała się zacięta rywalizacja w konkurencjach Lego Sumo (walki robotów), LineFollower (przejazd po czarnej linii) oraz nowej RoboRun czyli robotyczne Dragstery.

Tradycyjnie już pierwszą konkurencją rozgrywaną na zawodach było Lego Sumo. Roboty walczyły w grupach w systemie każdy z każdym, a najlepsze z nich przechodziły dalej do finału. Nasze roboty wkładały w walkę całe swoje serca (bijące u robota w rytmie bit po bicie :) ), ale tym razem musieliśmy uznać wyższość przeciwników. Całe podium zajęły drużyny z Zespołu Szkół w Gogolinie.

Kolejna konkurencja - LineFollower. Trasa wydawała się łatwa, ale...no właśnie, tu czujnik odmówił posłuszeństwa, tam robot wybrał własną drogę (i wcale nie tą po czarnej linii). Słowem pech.
Rewelacją w tej konkurencji okazały się drużyny gospodarzy zajmując dwa pierwsze miejsca oraz drużyna z Niepublicznej Szkoły "Nasza Szkoła" w Opolu. Wszyscy zawodnicy są uczniami podstawówki. Brawo. To dowodzi, że w naszej lidze wszyscy mają równe szanse i nie liczy się wiek, ale umiejętności.

Na deser konkurencja RoboRun polegająca na jak najszybszym samodzielnym przejechaniu przez robota toru o długości ok. 12 metrów i szerokości ok 60 cm. Zawodnicy ustawiali swoje konstrukcje na torze, uruchamiali silniki i nim się wielu zorientowało dojeżdżały one do mety lub wypadały z toru. W tej konkurencji liczyła się przede wszystkim szybkość. Nie było limitu w postaci ilości prób, a jedynie w czasie trwania konkurencji. Przez 1,5 godziny konstruktorzy poprawiali swoje konstrukcje lub oprogramowanie i ustawiali robota ponownie na starcie. Zabawa była przednia. Jeden z naszych robotów zajął miejsce tuż za podium uzyskując bardzo dobry czas ok. 9 s. Oj niewiele do niego brakowało.

To podrażniło naszą sportową ambicję. Wracaliśmy z zawodów z mocnym postanowieniem - następnym razem staniemy na podium.

Na okazję nie trzeba było długo czekać:)

18 maja pojechaliśmy na zawody do Prudnika. Robo Master Challenge zorganizowane zostały przez E-I-T Tomasz Tomczak Konstruktorzy Robotów w Zespole Szkół Ogólnokształcących. Byliśmy gotowi stawić czoła naszym konkurentom. W Lego Sumo przeszliśmy do finału, który ostatecznie wygrała drużyna SanMar z Gogolina.

Po sumo przyszedł czas na Lego Way Finder czyli jak to znaleźć wyjście z labiryntu. Jest to bardzo trudna konkurencja i bardzo niewielu robotom udaje się ta sztuka. Postanowiliśmy zaryzykować. Przebudowaliśmy nasze konstrukcje, napisaliśmy nowe programy i czekaliśmy na swoją kolejkę obserwując jak sobie radzą inne roboty. Jednemu z nich udało się dotrzeć do mety w czasie 1 minuta 56 sekund. Nadeszła nasza kolej. Drużyna Pozdrawiam mamę ustawiła robota na starcie i na znak sędziego włączyła go. To co się następnie stało przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Nasz robot dotarł do mety w 31 sekund. Wydawało się, że takiego czasu nie będzie można pobić. Nic bardziej mylnego. Nasza kolejna drużyna Pozdrawiam tatę uzyskała czas 29 sekund. W kolejnym, drugim przejeździe Pozdrawiam tatę "wykręciła" czas 25 sekund, a Pozdrawiam mamę - 21 sekund!!!
Na twarzach innych zawodników widać było podziw dla naszych konstrukcji. Byliśmy naprawdę dumni i bardzo zadowoleni zwyciężając w tej konkurencji.

Ostatnia konkurencja, czyli Lego Constructor polegała na zbudowaniu na zawodach robota, który miał do wykonania kilka zadań. Instrukcje oraz opis trasy otrzymaliśmy na początku zawodów i mieliśmy
3 godziny na uporanie się z problemem. Konkurencja wymagała od uczestników sporo kreatywności
i zaangażowania. Świetnie się przy niej bawiliśmy i zajęliśmy bardzo dobre piąte miejsce. Zwyciężył robot MAKSBOT z Zespołu Szkół TAK im. Ireny Sendlerowej w Opolu.

Po zakończeniu rywalizacji przyszedł czas na rozdanie pamiątkowych medali oraz nagród.
Sędziowie podsumowali punkty uzyskane w trakcie zawodów w poszczególnych konkurencjach i okazało się, że całe zawody wygrała nasza drużyna Pozdrawiam tatę. Bardzo serdeczne im gratulujemy.

A już 15 czerwca ostatnie w tym sezonie zawody w ramach Opolskiej Ligi Robotów. Tym razem jedziemy do Gogolina. Trzymajcie za nas kciuki.