Z robotyką za Pan brat w Humanitarium we Wrocławiu

W grudniu nasza sekcja robotyki została zaproszona do ośrodka Humanitarium Ogrody Doświadczeń zlokalizowanego na terenie Kampusu Pracze Wrocławskiego Centrum Badań EIT+ ( http://humanitarium.eu/z-robotyka-za-pan-brat/ ).

Humanitarium to wspaniałe miejsce rozrywki edukacyjnej, wykorzystujące interaktywne eksponaty i nowoczesne multimedia do łączenia edukacji z zabawą. Wystawy, laboratoria oraz warsztaty pozwalają wielu osobom odwiedzającym tę placówkę na  bliskie spotkania z nauką prezentowaną w niezwykle ciekawy i atrakcyjny sposób.

Nasza szkoła została poproszona o poprowadzenie pokazów oraz warsztatów z robotyki. Bardzo ucieszyliśmy się z tej propozycji.  Była to bowiem okazja do promowania robotyki również poza granicami naszego województwa, a taki cel przyświeca naszej szkole w ramach porozumienia zawartego z Regionalnym Centrum Rozwoju Edukacji w Opolu.

Wczesnym rankiem w grudniową niedzielę udaliśmy się zatem do Wrocławia. Pomimo wczesnej pory w dobrych nastrojach dotarliśmy do Humanitarium. Nowoczesna sala multimedialna została oddana do naszej dyspozycji. Rozłożyliśmy sprzęt, rozstawiliśmy banery, włączyliśmy prezentację, złapaliśmy ostatni oddech i zaczęło się.

Nagle salę wypełniła grupka dzieci chętnych do zabawy z robotami. Wszędzie było ich pełno :) Jedne grały na gitarze zbudowanej z klocków Lego, drugie programowały krokodyla poruszającego paszczą i wydającego groźne pomruki, jeszcze inne wystrzeliwały z Lego wyrzutni własnoręcznie wykonane papierowe samoloty, sprawdzały, czy nasz robot sorter rozpozna prawidłowo kolory piłek i posortuje je właściwie, układały puzzle o tematyce robotycznej lub rysowały swoje wymarzone roboty. Jeżeli komuś było mało, mógł powalczyć robotem sumo na arenie, sprawdzić swoje umiejętności sterowania Lego pojazdem,  pokonując slalom czy też zwinnie poruszając się robotem krabem. Dzieci z wielką uwagą słuchały wyjaśnień oraz opowieści naszych uczniów, nie chcąc opuszczać naszych pokazów i warsztatów.  Z wypiekami na twarzy machały do nas na pożegnanie. Nie martwcie się, jeszcze kiedyś was odwiedzimy.